Teodolit... i zapalniczka

Na stanowisku Gebel Ragab praca wre. Ustabilizowaliśmy liczbę pracowników i w tej chwili mamy ich 12. Większa grupa, najczęściej pod przewodnictwem Hassuny, działa na szczycie „naszej góry”, gdzie wciąż rozbierany jest południowy „redim”, ale trzech lub czterech czuwa na dole przy instalacji. Tych kilku robotników pozostających w gotowości na platformie świątyni Totmesa III to nasza ekipa interwencyjna. Od czasu do czasu przerywamy zrzut, aby odgarnąć w zagrodzie trap i kamienie, które zwykle już po godzinie usypują się w wysoką hałdę i zasłaniają otwór wylotowy z ostatniego „kubła”.

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl
Ekipa Misji Skalnej; od lewej: prof. Andrzej Niwiński, Piotr Sójka, Piotr Witkowski, inż. Wojciech Fraszczyński, inspektor Azab Ragab, Kamil Zachert
Pewien czas temu informowaliśmy o konieczności zwiększenia nachylenia dolnej części instalacji spoczywającej na stoku Gebel Ragab, gdyż zrzucany przez nią materiał skalny zjeżdża pod zbyt małym kątem i zatrzymuje się gdzieś w środku „kubłów”. Poradziliśmy sobie z tym problem poprzez uniesienie nie tyle samych „kubłów”, ile poprzedzającej je kilkunastometrowej stalowej rynny. Dzięki tej operacji impet pędzących w dół kamieni nie pozwala im się zatrzymywać.

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

Niestety sporo materiału „wyskakuje” z rynny na boki i nic nie możemy z tym zrobić. Jakiekolwiek zabezpieczenia nie zdają egzaminu z wytrzymałości. Stalowa siatka przykrywająca rynnę od góry w ciągu paru chwil zamienia się w bezładną plątaninę porozrywanego drutu. Drewniane oszalowania rozsypują się w drzazgi. Na szczęście wysypujące się po drodze z rynny kamienie trafiają na przysypany miękkim trapem łagodny stok, na którym szybko wyhamowują i zbierają się w konkretnych miejscach uprzednio przez nas zabezpieczonych zaporami z solidnych blaszanych beczek. Żaden kamień nie trafił w przypadkowe miejsce. Oczywiście przed zakończeniem sezonu prac na Gebel Ragab usuniemy ze stoku również i ten niewielki sztuczny zasyp.

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

W ciągu kilku ostatnich dni przygotowywaliśmy nowoczesną dokumentację archeologiczną. Panowie Piotr Witkowski i Piotr Sójka, na co dzień pracujący dla polsko-słowackiej misji w Tell el-Retaba, wykonali pomiary fotogrametryczne całego Gebel Ragab wraz z jego najbliższą okolicą. Niebawem będziemy mogli udostępnić publicznie atrakcyjną trójwymiarową prezentację multimedialną. W planach mamy również wykonanie specjalnej makiety tej części masywu tebańskiego oraz stworzenie w technologii 3D galerii obiektów zabytkowych odkrytych przez Misję Skalną we wszystkich latach jej działalności. Dziękujemy Kolegom z Retaby za profesjonalną współpracę i miłe towarzystwo.

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

Fot. Kamil Zachert - Misja Skalna w Deir el-Bahari - Polski Egipcjanin - www.polskiegipcjanin.pl

Podczas wykonywania zdjęć do dokumentacji znaleźliśmy – tuż przy samej krawędzi „dżebla” ponad świątynią Hatszepsut – zapalniczkę Zippo, którą jeden z ówczesnych członków naszej misji zgubił... sześć lat temu! Niestety zapalniczka mocno przerdzewiała i już nie nadaje się do użytku. Niemniej mamy nadzieję, że trafi się okazja, by przekazać ją właścicielowi.

Komentarze